W zyskaniu pięknej i emocjonalnej pamiątki ze ślubu największe znaczenie ma wybór fotografa. Ale nie oszukujmy się: nawet najlepszy i najbardziej czujny fotograf nie uchwyci czegoś, czego… po prostu nie widać. Sprawdź jak stworzyć na swoim ślubie idealne warunki do okazywania uczuć i złapania ich w obiektywie!

1. Zadbajcie o chwilę z rodzicami

Każdy ślub jest wielkim wydarzeniem nie tylko dla pobierających się, ale także dla ich rodziców. Często to właśnie oni wzruszają się najbardziej, czy to w trakcie ślubnych przygotowań, ceremonii czy przemów lub podziękowań w trakcie wesela. Warto zadbać o moment, który pozwoli najbliższym na przeżywanie tych pięknych momentów.

Zaplanujcie chwilę na wspólne zdjęcie z mamą i tatą tuż przed wyjściem do kościoła, podejdźcie do rodziców w trakcie ceremonii, by przekazać znak pokoju, poproście o złożenie życzeń przed pozostałymi gośćmi. Jednym słowem: uczyńcie ten dzień wyjątkowym i dla nich!

Piękną tradycją jest także otwierający przyjęcie toast ojca Panny Młodej oraz jego taniec z córką, zaraz po pierwszym tańcu Pary lub po uroczystych podziękowaniach. Wasz fotograf z pewnością uchwyci w tym czasie wiele wzruszeń.

2. Bądźcie „tu i teraz”

Trudno o piękne i emocjonalne zdjęcia osób, które zamiast oddać się przeżywaniu jednego z najpiękniejszych dni w swoim życiu, wciąż myślą o tym, czy wszystko jest jak należy, czy orkiestra nie spóźnia się z realizacją kolejnego planu w agendzie, a alkoholu jest pod dostatkiem.

Wszystkie ważne kwestie omówcie ze swoimi podwykonawcami na kilka dni przed ślubem, a czuwanie nad uroczystością zlećcie świadkom lub wedding plannerowi. Dzięki temu będziecie mogli po prostu być i cieszyć się Waszym dniem – w końcu o to przecież chodzi!

Nie martwcie się tym, co od Was niezależne – żadne narzekania nie zmienią pogody ani nie wpłyną na to, co już się stało. Zamiast tego po prostu cieszcie się chwilą i celebrujcie Wasz dzień. Tylko będąc naprawdę uważnym, doświadczycie go w stu procentach!

Jest też pewien bonus: przy okazji zyskacie mnóstwo, naprawdę mnóstwo prawdziwych i przepełnionych uczuciami zdjęć.

3. Nie bójcie się emocji

Ślub to wielka uroczystość, nikt jednak nie powiedział, że należy przeżywać ją z kamienną twarzą, choćby w kościele. Nie bójcie się okazywania uczuć – sobie i swoim bliskim.

Patrzcie w oczy. Przytulajcie się, jeśli tego Wam trzeba. Nie szczędźcie łez, jeśli jesteście wzruszeni i trzymajcie się za ręce, jeśli czujecie taką chęć. To wszystko piękne i prawdziwe gesty, wypływające wprost z serca. Nie ma sensu ich w sobie tłumić!

Okazując czułość sobie i swoim bliskim, umożliwicie fotografowi sfotografowanie relacji między Wami. To zawsze jedne z najbardziej poruszających zdjęć w całej dziedzinie fotografii ślubnej!

4. Nie tylko prawy profil jest dobry

W dniu ślubu chcielibyśmy wyglądać wspaniale. Czasem nasze starania są tak wielkie, że zapominamy o tym, co jest najważniejsze, a nasze myśli krążą głównie wokół tego, czy jesteśmy wystawieni w stronę fotografa odpowiednim profilem.

Piękno nie jest jednak tak proste do zdefiniowania i uchwycenia – ustawienie pod najlepszym kątem nie pomoże, jeśli na naszej twarzy zamiast radości i spokoju będą malować się nerwy i napięcie.

Odpuśćmy. Pozwólmy sobie (i partnerowi) na niedoskonałość, by przeżywać. By nasza twarz rozświetliła się naturalnym uśmiechem, a oczy były wyrazem wewnętrznego spokoju i radości. Przyzna to każdy fotograf: naturalność wygląda piękniej niż najlepiej odegrany uśmiech!

5. Bawcie się na całego!

Marzą Wam się dynamiczne, pełne ekstatycznej zabawy zdjęcia z parkietu? Bawcie się na całego! Zapraszajcie na parkiet najbliższych i utrzymujcie kontakt z osobami, z którymi tańczycie. Nikt nie lubi tańca z osobami, które przez całą długość piosenki smętnie patrzą w kąt parkietu, czekając na upragniony powrót do stolika!

Zamiast tego zamieńcie się w królów parkietu, nawet jeśli taniec nie jest Waszą mocną stroną – na zdjęciach i tak nie będzie tego widać, a najważniejsza na weselu jest dobra zabawa, a nie kroki.

Jeśli jednak na samą myśl o kiwaniu się w rytm muzyki przechodzą Was ciarki, balujcie na swój sposób – rozmawiajcie i wznoście (choćby i bezalkoholowe!) toasty z gośćmi lub urządźcie w trakcie imprezy pokaz karaoke. Zabawa nie musi odbywać się tylko na parkiecie, a zdjęcia wśród stolików mogą być równie ekscytujące, co te na parkiecie.

6. Bądźcie sobą

Może zabrzmi to banalnie, ale to rzeczywiście jest Wasz dzień! Pozwólcie sobie na radość bycia sobą – bez wpasowywania się w schematy, spełniania oczekiwań cioć i wujków, realizowania wizji rodziców.

Czemu w trakcie imprezy nie urządzić ogniska pod gołym niebem? Czemu nie rozstawić koców i wielkich poduch do piknikowania w ogrodzie dworku? Albo zaprezentować się w eleganckim kombinezonie, zamiast sukni ślubnej, a na kolację podać gościom sushi?

Spędźcie swój dzień dokładnie tak jak chcecie! W przyszłości, oglądając album ze swojego ślubu, z pewnością będziecie widzieć w nim siebie!